Myli się ten, kto sądzi, że każda witamina odgrywa w naszym życiu taką samą wartość. Jedne są ważniejsze, a inne mniej istotne. W przypadku braku jednych tak w rzeczywistości nie odczuwamy dużych zmian w organizmie i samopoczuciu, jednak w sytuacji braku innych jest to natychmiast odczuwalne i zauważalne. Np witamina B12 w niedużych niedoborach może nie dawać o sobie zdać. Nawet kiedy nie jemy mięsa i swoją dietę opieramy jedynie na produktach pochodzenia roślinnego, to nie ma to aż takiego wielkiego znaczenia.
Jednak w sytuacji, kiedy chodzi o niedobór tych poważniejszych witamin, bardzo szybko zauważymy negatywne skutki. Przykładowo witamina C ze swoim niedoborem objawi się tym, że będziemy mieli tzw. suche wilki, czyli zadarte skórki w paznokciach, a także zajady. W skrajnych niedoborach może się dosłownie pojawić szkorbut, który jest niebezpieczny dla życia. W sytuacji braku witaminy A bardzo szybko zauważymy suchość skóry, a także pogorszenie widzenia, bo witamina ta wchodzi w skład rodopsyny, czyli czynnika odpowiedzialnego za prawidłowe widzenie. Pogorszenie widzenia po zmroku, czyli tzw. kurza ślepota będzie pierwszych, co rzuci nam się w oczy, gdy zabraknie nam witaminy A. Jednak mniej ważne witaminy, takie jak przykładowo. witamina K2, będą własne niedobory pokazywały skrycie, niemniej jednak nie znaczy to, że nie odbije się to negatywnie na naszym organizmie. Tak rzeczywiście brak jakiejkolwiek witaminy sprawia, że nasz organizm ma zaburzoną homeostazę i zaczyna sukcesywnie podupadać. O ile w porę temu nie zaradzimy, znacznie pogorszymy własne zdrowie.
Więcej: witamina k2.